wtorek, 19 lutego 2013

Jestem

Jestem kroplą wody-w morzu wspomnień.
Jestem powietrzem-ścigam się z wiatrem.
Jestem jak płomień-ogrzewam Twoje serce.
Jestem jak ziemia-codziennie Cię czuję.
Jestem zegarem-wyprzedzam czas.
Jestem i zawsze będę trwać...

Błędy

No i tak siedzę sobie sama na ulicy .
Myśląc :
- Ile ludzi już zraniłam?
- Ile błędów popełniłam ?
- Ile ran znieczuliłam ?
- ile razy kogoś odrzuciłam.
Teraz wiem ile błędów popełniłam . Siedząc sama myśląc , że próbuje naprawić bynajmniej te błędy ...

Do ciebie

Ty, co zawsze jesteś przy mnie,
Ty, co nigdy mnie nie zranisz.
Chociaż zły czas nie przeminie,
przy mym boku pozostaniesz.
Tobie pragnę dzisiaj wyznać,
że od dawna Ciebie kocham.
I choć trudno mi to przyznać,
choć po nocach ciągle szlocham,
Tobie wyznam, ale skrycie,
że Ty jesteś moim życiem

odejść..

Pójść na cmentarz, wykopać dziure wziąść kartkę, napisać coś na niej, zakopać się i na wierzchu położyć kartkę z napisem "Odeszła, bo życie nie chciało z nią współpracować i stwierdziła, że sama skończy z nim

Jedna chwila


Jedna chwila..
I uśmiech powstaje

Jedna Chwila
I radość znika..

Jedna Chwila..
I bliska osoba nam znika..

Jedna Chwila
I wali się wszystko..!.

Ja Ciebie kocham..

Leżał pod niebem ze łzami i pytał?
- Dlaczego? Co Ci zrobiłem? Tylko kochałem, a ty co? Tak się odwdzięczasz!
Podszedł do niego przyjaciel Kamil.
Zapytał:
- Kuba dlaczego tak się przejmujesz?
Kuba odpowiedział:
- To ty nie wiesz?!!
- Nie.
- Ani już nie ma! Rozumiesz! Zostawiła mnie na tym okropnym świeci! Odeszła. :( Nie ogarniam tego wszystkiego.
- Ale?- zapytał Kamil.
- Nie wnikaj, rozumiesz?!- wykrzykną ze złością Kuba.
Nagle pobiegł nad rzekę,wrzucił zdjęcie Ani na ziemię i nagle skoczył. Kamil już nie dał rady go uratować. Został sam. :c

stos

Umierali na ulicach
Przy kamieniach
Jak nagrobkach
Przyszli
poszli
zostawili
ciał skrwawionych
wielki stos
nawet dzieci
położony na
matczynny
matki włos
coś zagwiżdże
tam w oddali
cośznienacka
krzyknie
już
następna jest ofiara
tej wojny naszej
było nam w brud